"DWUSTER" DO SILNIKA ZABURTOWEGO

Z problemem niedostatecznej stateczności kursowej - szczególnie jachtu motorowego - (różnej dla każdego typu łódki) spotkać się można powszechnie na wielu jachtach. Jachty mogą mieć tę nautyczną "właściwość" z "urodzenia" - z różnych konstrukcyjnych powodów: kształtu ogólnego, kształtu części podwodnej (np. kadłuba owalnego, płytkie V), położenia środka oporu bocznego i.t.p. - jak również z wielu powodów nabytych, między innymi sposobu eksploatowania, o czym nie ma sensu się rozpisywać bo wszyscy świadomi armatorzy znając swój jacht o tym dobrze wiedzą.
Każdy posiadacz takiego jachtu albo się do tego zjawiska po prostu przyzwyczaja i macha na to ręką, albo szuka rozwiązania technicznego tej dolegliwości, wybierając wśród ogólnie znanych, mniej lub więcej skutecznych rozwiązań odpowiednie dla siebie - czasem w ciemno lub też eksperymentując.
Tak też było i w naszym przypadku.
Nie mogąc pogodzić się z faktem złej stateczności kursowej naszej łódki i zupełnym brakiem skutecznej manewrówki portowej - zwłaszcza po wyłączeniu napędu (brak steru wspomagającego) postanowiliśmy to zmienić i podzielić wrażeniami z próby poprawy tego stanu.
W bieżącym sezonie przetestowaliśmy nowe, oryginalne urządzenie które wydaje się nam, mogłoby zainteresować kolegów pływających na jachtach motorowych z silnikami zaburtowymi - głównie do pływania wypornościowego.
Kształt ogólny urządzenia - to tunel z płyt, zblokowany z silnikiem - odwrócona litera "U" - tworzący dwa krótkie uchylne, połączone razem stery obejmujące śrubę napędową i wsparte na płycie antykawitacyjnej. Całość jest wykonana z blachy ze stopu aluminium odpornego na wodę morską, a poszczególne elementy tak powstałego ”dwusteru" połączono ze sobą spawami.

Urządzenie zostało zamontowane i opływane na łódce o długości 7.0 m (przebudowana łódź żaglowa na motorową) z silnikiem zaburtowym Yamaha 9.9.
UZYSKANE EFEKTY
1. Znakomita poprawa stateczności kursowej jachtu
- Urządzenie "dwusteru" wytwarza "ukierunkowaną" strugę wody co skutkuje utrzymaniem stałego kursu na długich prostych odcinkach prawie bez potrzeby korekty kierownicą. Można wejść spokojnie do kabiny na dłuższą chwilę (niezalecane), a jacht utrzymuje swój stary kurs.
- doskonała zwrotność ogólna - wielokrotnie wykonywalna cyrkulacja dosłownie w miejscu.
2. Jacht zdecydowanie zyskuje na zwrotności po wyłączeniu napędu silnika.
- bardzo ważna zaleta poprawiająca (umożliwiająca) precyzyjne manewry portowe - pracują wtedy (a co najmniej wspomagają manewry) dwa uchylne stery.
3. Konstrukcja uchylna
- w przypadku kontaktu z twardą przeszkodą podwodną działa jak osłona chroniąc śrubę napędową silnika przed uszkodzeniem.
4. Krawędzie natarcia ostre (tnące)
- łatwiejsze przejście przez miejsca z roślinnością podwodną. Wodorosty rzadziej blokują śrubę.
5. Konstrukcja "dwusteru"
- jest rozwojowa, składa się wyłącznie z elementów prostych, płaskich, łatwych do wykonania a jednocześnie całość jest lekka z racji zastosowanego materiału.
6. Możliwość zastosowania i montażu w zasadzie na każdym ogólnodostępnym silniku zaburtowym, oraz wykonanie z innych materiałów np. stali nierdzewnej, kwasoodpornej, tworzyw i.t.p.

WADY - do chwili obecnej nie testowano na łodzi pływającej w ślizgu.
Uwaga: Urządzenie nie ma nic wspólnego z "dyszą Korta"
WNIOSKI
Urządzenie spełniło całkowicie pokładane w nim nadzieje i dało
100 procent satysfakcji na wodzie.
Dla kolegów zainteresowanych szczegółami konstrukcyjnymi "dwusteru", ewentualnym przetestowaniu bezpośrednio na wodzie lub doposażeniem własnego silnika załączamy zdjęcia.
kontakt: kol. Adam M. tel. 663 32 94 49
kol. Wojciech D. tel. 602 71 46 77